Bez dwóch zdań szlagier kolejki. Pojedynek dwóch drużyn rywalizujących ze sobą o awans. Jedna z tych drużyn wejdzie do
Ekstraklasy bo pierwsze miejsce jest zarezerwowane dla Zagłębia. W chwili obecnej w zdecydowanie lepszej sytuacji są Nafciarze. Mają oni punkt przewagi nad
Termalicą, do tego wygrali pierwsze spotkanie w Niecieczy 2-0, więc przy dzisiejszym remisie ich przewaga rośnie do 2 pkt. Do końca sezonu już łatwe mecze w tym walkower za spotkanie z Flotą. No bez dwóch zdań w porównaniu z
Termalicą są na pole position. O gościach krążą już mity i legendy. Że nie chcą Ekstraklasy, że odpuszczają w końcowych fazach sezonu. W tym sezonie póki co jest inaczej. Mieli chwilowe kryzysy formy, ale to jakoś nic nadzwyczajnego i jakiegoś drugiego dna bym nie upatrywał. Ostatnio są w dobrej formie, cztery zwycięstwa z rzędu. I były to pewne zwycięstwa. Z drugiej strony
Wisła przegrała na inaugurację z Zagłębiem, ale od tego momentu nie przegrała. Siedem zwycięstw i dwa remisy. Tai wynik musi robić wrażenie.
Termalica jeżeli chce z tego meczu wyjść przynajmniej z remisem musi zdobyć gole. W tym roku nie potrafili zdobyć gola tylko raz, w starci z GKSem Tychy. Poza tym wypadkiem w każdym spotkaniu zdobywali przynajmniej jednego gola. A na wyjazdach z reguł coś tracą. W tym roku tylko rozbita już Flota nie wpisała się na listę strzelców.
Wisła gra bardzo solidnie w defensywie i to może być zmartwienie
Niecieczy. Ale jak pokazały ostatnie tygodnie to już nie jest to co na początku roku. Dali się zdominować u siebie chociażby Widzewowi, gola zdobył Dolcan to i
Termalica powinna dać radę. Jeżeli chodzi o
Wisłę w ataku to strzelają regularnie. W tym roku tylko dwa razy nie trafili: z Zagłębiem na inaugurację i w Gdyni. W pozostałych meczach zawsze trafiali do siatki rywali. Jeżeli tylko presja nie sparaliżuje zawodników powinniśmy mieć tutaj prawdziwą batalię o awans. W przypadku zwycięstwa
Wisła odskakuje na 4 pkt (a właściwie 5 bo będą mieli lepszy bilans), w przypadku zwycięstwa gości wyprzedzają oni swoich dzisiejszych rywali o 2 pkt. Jest więc o co grać.