Oba zespoły rozpoczną rundę wiosenną z innymi celami. Zespół Brosza, (7) Górnik (7-6-6 26-21) wzmocniony w zimie, a zaatakować Ekstraklasę, a strata 8 oczek do GKS i 9 do Chojniczanki nie jest jakaś niewyobrażalnie wysoka. Z drugiej strony o przetrwanie powalczą (17) Tychy (4-5-9 17-26), które są aktualnie w strefie spadkowej. Mecze kontrolne niewiele mówią jak wiadomo, ale warto choćby wspomnieć, że na ostatni sparing zabrzan z Trzyńcem (1-1) przyszło aż 2000 fanów. Górnik wcześniej bawił na Słowenii, podczas, gdy tyszanie trenowali w Szamotułach, gdzie nie potrafili ograć rezerw Lecha, przegrali z Wartą, a w ostatnim sparingu zanotowali 2-2 z Zagłębiem Sosnowiec. Górnik jak wiadomo zagra te derby przy publiczności zdecydowanie w ekstraklasowym poziomie, która powinna zostać nagrodzona  zwycięstwem moim zdaniem. Jeśli ten klub chce realnie włączyć się w walkę o awans musi po prostu takich rywali ogrywać. A potencjał ku temu jest.