W wersji pesymistycznej dopiero w 4. kolejce trenerzy Ruchu Chorzów będą mogli skorzystać z nowych zawodników. Na Niebieskich do 15 sierpnia ciąży zakaz dokonywania transferów, ale w najbliższy poniedziałek, 31 lipca, może zostać anulowany przez Trybunał Arbitrażowy. Jednak w 1. kolejce w pojedynku w Mielcu ze Stalą chorzowianie będą musieli opierać grę na zawodnikach, którzy latem nie odeszli z pierwszej drużyny oraz graczach z rozwiązanego zespołu rezerw. Dodajmy, że w poprzednim sezonie Ruch II Chorzów spadł z IV ligi. I w czasie gdy Stal Mielec ogrywała KSZO w Pucharze Polski w Ostrowcu (1-0), Ruch w sparingu tracił kolejne bramki tym razem z Karviną (1-3), wcześniej m.in z trzecioligowym Widzewem (0-2). Wygląda na razie na to, że spadkowicz z Ekstraklasy ciągle nie może się odnaleźć (zwłaszcza organizacyjnie), więc bez nowych zawodników, a odeszli choćby Surma, Moneta, Niezgoda, Lipski, Koj, Grodzicki, Gamakow, Cichocki, Oleksy czy Visnakovsk i Bargiel na inaugurację z solidnym w zeszłym sezonie pierwszo ligowcem trudno upatrywać w nich kandydata do punktów. Stal ma okazje dobrze zacząć sezon, solidna gra bez strat bramkowych z KSZO pewnie buduje, a przy kłopotach Ruchuw defensywie swoje szansę po prostu trzeba wykorzystać.