Obie drużyny mają po 24 punkty (4 przewagi nad strefą spadkową) i zwycięzca w tym spotkaniu będzie już witał się z gąską. Warto więc zagrać tutaj o pełną pulę, ale z drugiej strony przegrywając to może być jak wspominałem ciepło i dwa ostatnie mecze pod mega presją. Ostatnio Ruch bardzo skomplikował swoją sytuację przegrywając z Bełchatowem 2-4. Skąd więc typ na to, że Ruch za wiele nie straci? Najzwyczajniej w świecie Fornalik cały tydzień zapewne maglował o tym na treningach i ćwiczyli defensywę. Po tylu przyjętych golach z reguły o tak wygląda, że w kolejnym meczu drużyna o wiele bardziej skoncentrowana przystępuje do założeń defensywnych. A nie zapominajmy, że przecież już za Fornalika Ruch potrafił prezentować się bardzo korzystnie w defensywie. Warto też dodać wewnętrzne problemy Górnika Łęczna. Niektóry się śmieją, że przed tym spotkaniem powinni otworzyć swój własny szpital. Kontuzjowani są Mierzejewski, Bonin, Razulis, Božok, nie wiadomo jak Černych, którego występ stoi pod znakiem zapytania. Największym osłabieniem jest chyba brak Bonina, który w poprzedniej kolejce złamał obojczyk. Jeżeli do tego dojdzie Cernych to atak Łęcznej będzie wyglądał bardzo słabo. Łącznie bramek (Górnik Łęczna): Poniżej 1.5 @ 1.75