Bez dwóch zdań będzie to szlagier tej kolejki.
Lechia otwarcie mówi, że w przyszłym sezonie chce zagrać w Pucharach. I po awansie do grupy mistrzowskiej grają bardzo solidnie. Dwa zwycięstwa i remis to bilans, który pozwolił im wspiąć się na 4 miejsce i są tylko o jeden punkcik od podium. Sprawa teraz się nieco skomplikuje bo przychodzą mecze z głównymi kandydatami do mistrzostwa. Jako pierwszy do Gdańska przyjedzie
Lech. I w związku z tym nasuwa się pytanie: Jaki
Lech przyjedzie do Gdańska? Czy będzie to drużyna, która potrafiła wygrać przy Łazienkowskiej lub rozbić u siebie z łatwością Śląsk czy może ten nieporadny
Lech z meczu z Jagą? Osobiście mam nadzieję, że będzie to ta pierwsza opcja. Walka o mistrzowski tytuł wkracza w decydującą fazę.
Lech ma wszystko w swoich rękach. Według mnie karty w wyścigu po tytuł będzie rozdawała.....
Lechia. Tak na dobrą sprawę to ostatnia trudna przeszkoda zarówno przed Kolejorzem jak i przed Legią. Pytanie tylko czy
Lechia da radę namieszać? Z
Lechem będą mieli jeden znaczący problem. Obsada lewej obrony. Kontuzjowany jest Wawrzyniak, zawieszony za czerwoną kartkę jest Lekovic a kolejnego typowego lewego obrońcy nie ma. Być może na lewo zostanie przesunięty Wojtkowiak a na prawej zagra Możdżeń. Jednak jak już niejednokrotnie było widać, jak brakowało kogoś z żelaznej formacji defensywnej to
Lechia miała problemy w obronie. A jeżeli tak samo jak ze Śląskiem zagra Pawłowski to na skrzydłach będzie siał prawdziwe spustoszenie. Biorąc pod uwagę, że
Lech w defensywie zawsze jakiegoś babola podaruje, jeden gol zdecydowanie nie wystarczy poznaniakom do zdobycia kompletu punktów. Legia gra dzień wcześniej i jeżeli wygra to na
Lecha nałożona zostanie dodatkowa presja. Żaden inny wynik, niż zwycięstwo, ich tutaj nie będzie interesował. Warto też wspomnieć, że murawa na PGE Arenie wreszcie wygląda tak jak powinna. Umożliwia grę kombinacyjną, po ziemi, krótkimi podaniami. A to bez dwóch zdań może być atut
Lecha, który w swoim składzie posiada wielu piłkarzy o ponad przeciętnej technice jak na polskie warunki. Dała radę odczarować PGE Arenę Wisła, da radę i ech jeżeli zagra na miarę swoich możliwości.