Angielskie kluby i Liga Europy produkują różne rezultaty, najczęściej dość dziwne, ale tutaj trzeba postawić twardo na Świętych. Po pierwsze muszą ograć Hapoel, aby grać dalej - i pytanie czy chcą to zrobić? Moim zdaniem tak z dwóch powodów zwłaszcza. W wywiadzie trener Puel wyraźnie zaznaczył, że zagrają zdeterminowani o rehabilitacje za porażkę z Crystal Palace, a po drugie St. Mary's Stadium jest wyprzedany na ten mecz co też nie powinno dziwić, patrząc na to jak Southampton ogrywał tu Spartę 3-0 i Inter 2-1. Hapoel ma szansę na grę dalej tylko dzięki kompromitacji w Lidze Europy Interu, przegrywając dwukrotnie z Prażanami. Angielskie kluby u siebie to jednak inna historia, zwłaszcza przy pełnych trybunach. Zdecydowane "1".