Dwie fenomenalnie spisujące się ekipy. Odnosząc się do Świętych, kto mógłby przypuszczać, że po 10 kolejkach będzie to najlepsza defensywa w PL (4 stracone gole). Co ciekawe, kuriozalny gol wpuszczony przez Boruca na Brtannia Stadium jednogłośnie został oceniony jako "wypadek przy pracy" przez brytyjskie media, podczas gdy w Polsce momentalnie zaczęła się wszechobecna szyderka. Ot taka różnica! Ale wyśmienita forma Southampton to nie tylko zasługa defensywy, ale też, albo przed wszystkim, "grającą w piłkę nożną" formacją ofensywną. Co ciekawe, już teraz Roy Hodgson dokoptował do reprezentacji Anglii Lallanę i Jay Rodrigueza. O Tygrysach również należy pisać wyłącznie w superlatywach. W końcu beniaminek zajmuje 10 pozycję, co jest nie lada wyczynem.

Teoretycznie warto szukać tu "underowego" wyniku. W końcu obydwie ekipy "underowe". I osobiście nie wykluczam takiego rozwiązania. Patrząc jednak na ostatnie wyniki Hull (mocno postawili się Tottenhamowi), jestem zdania, iż Steve Bruce i jego chłopcy postawią trudne warunki Świętym. Wykluczam tu porażkę gospodarzy, ale remis jak najbardziej. A już z całą pewnością jestem zdania, że lepiej zabezpieczyć się "X - zwrot w przypadku zwycięstwa gospodarzy" aniżeli grać czystą jedynkę.