Mecz dwóch wyrównanych ekip i każda z drużyn będzie chciała udowodnić wyższość nad przeciwnikiem. Dodatkowo the Baggies będą podrażnieni pechowym remisem z Chelsea (2:2), kiedy to sędzia Andre Marriner podyktował karnego z kapelusza dla the Blues w końcówce meczu. Z kolei the Villans w końcu się odmulili i ukłuli w meczu z Cardiff (2:0), wcześniej notując 4 mecze bez zdobyczy bramkowej. Reasumując, WBA na the Hawthorns- dodatkowo z przeciwnikiem pokroju AV - z całą pewnością zagra o pełną pulę. Z kolei podopieczni Paula Lamberta z całą pewnością nie będą chcieli rozpocząć kolejnej serii bez strzelonego gola. Tym bardziej, że dysponują sporymi działami w ofensywie.