Jak wygrać mecz przy 23%-cenotwym posiadaniu piłki? Wystarczy zapytać Paula Lamberta, którego the Villans właśnie przy takim posiadaniu piłki wygrali w środku tygodnia na St Mary's (Saints-AV 2:3). Coś nieprawdopodobnego. Ale tak właśnie ekipa z Birmingham gra na wyjazdach. Szybkie kontry z wykorzystaniem Agbonlahora sprawiły, że w tabeli meczów wyjazdowych AV znajduje się na ... 3 miejscu z bilansem 3-3-1! Między innymi o sile the Villans przekonały się zespoły takie jak Arsenal czy Southampton. Ale dzisiaj nie będzie tak łatwo. Po pierwsze, Fulham zagra drugi mecz pod wodzą nowego menadżera (Rene Meulensteen), tak więc zawodnicy jak zawsze w takich sytuacjach będą się "bardziej starać". Już w pierwszy meczu mogło być dobrze,ale finalnie skończyło się porażką z Tottenhamem (1:2). Dlatego też dzisiaj, kiedy na Craven Cottage przyjedzie ekipa "w zasięgu", trzeba będzie zrobić wszystko, aby poprawić swoją sytuację przed świętami. A perspektywa nie jest ciekawa, skoro po meczu z AV the Cottagers będą się mierzyć z MC i Evertonem! Tzw. "six-pointer".