Widzi mi się tu bramkowy remis. Dwa teoretycznie "słabsze kluby", a ciekawostką jest, że aż 7 zawodników z obydwu ekip znajduje się pod radarem Roya Hodgsona w kontekście wyjazdu do Brazylii. Po stronie Hull są to Huddlestone, Livermore i Davies, podczas gdy u Świętych monitorowani są Lallana, Rodriguez, Clyne i Lambert. Szacun! Dodatkowo obydwie ekipy w formie. Może "gołe wyniki" nie pokazują tego w kontekście ekipy Steve'a Bruce'a, ale 2:0 z Sunderlandem (nawet biorąc pod uwagę fakt, że Czarne Koty grały większość meczu w osłabieniu), 1:1 z Tottenhamem oraz dobre wyniki w FAC świadczą bardzo dobrze o ekipie z KC Stadium. Z kolei Southampton ponownie złapali wiatr w żagle, o czym świadczą statystyki takie jak brak porażki w ostatnich 5 ligowych meczach oraz zaledwie jedna porażka w ostatnich 5 ligowych wyjazdach. Niepokojący jest tylko fakt, że Saints mają 9 punktów straty do Ligi Europy oraz aż 13 punktów przewagi nad strefą spadkową.