Nie ma co tu szukać niespodzianki. Owszem, takowe się zdarzają i podejrzewam, iż prędzej czy później, the Blues w końcu gdzieś polegną. Jednakże wszystkie znaki wskazują na to, że nie będzie to miało miejsca teraz. Piłkarze Mourinho mają już z głowy Champions League, więc mogą skoncentrować się na punktowaniu w lidze. Wiadomo, grudzień jest bardzo ciężki, ale teraz - kiedy Mou będzie mógł wystawić rezerwowy garnitur w LM - można rzucić wszystkie siły na St James'. Nawet jeżeli nie gra Diego Costa, świetnie zastępuje go Drogba (a nawet Remy). Druga linia to istny kosmos, więc każdy inny wynik jak zwycięstwo the Pensioners nad Newcastle będzie ogromną niespodzianką.