Pomimo tego, że the Citizens nie zagrali jeszcze ani jednego meczu w lidze na zero z tyłu (2:1, 4:1, 3:1, 2:1), powolutku - analizując sposób gry Pepa - "MC wygra z czystym kontem" staje się moim ulubionym typem. Dlaczego? No bo jeżeli przeciwnicy strzelają, to po jakiś błędach w defensywie (np. Bravo w derbach z MU). Mam jednak nieodparte wrażenie, że lada moment defensywa również dopali. Z kolei ofensywa - nawet pod nieobecność tego fenomenalnego Aguero - to już jakiś zupełnie inny wymiar. Sterling, De Bruyne, Gundogan i Nolito z całą pewnością dostarczą kilka piłeczek do Iheanacho.