Swansea - co doskonale ilustruje tabela - to jedna z najsłabszych drużyn PL w tym momencie. Nie pomogło nawet przyjście Bradleya, który w swoich 4 pierwszych meczch zrobił zaledwie ... punkt. Argument dla zwolenników obalenia teorii nowej miotły :) Teraz the Swans udadzą się do Liverpoolu, gdzie czeka na nich bardzo ciężki mecz z silniejszym, mającym doświadczonego w PL trenera oraz ekstremalnie głodnym po 0:5 z Chelsea Evertonem.