i na zawsze niebezpiecznym terenie West Brom udało się to nawet do zera. Goście pokonali ostatnio 1-0 Watford, co pozwoliło opuścić im ostatnie miejsce w tabeli, ale wyjazdy mają w tym sezonie fatalne (1-1-6 4-13) i jak wiać strzelili tylko 4 bramki w 8 meczach, ostatni raz w Bournemouth początkiem listopada.  W Liverpoolu (0-2) i Swansea (0-3) nie mieli nic od powiedzenia. Scenariusz chyba jest dość prosty: United zaatakują, goście będą liczyć na Defoe i kontry, lub stałe fragmenty gry. Naszym zdaniem nic to tym razem nie da

i De Gea powinien zachować tutaj czyste konto.