(9) Leicester (11-11-14 49-54) podejmie (6) Arsenal (18-6-12 72-48), przewidywane składy

Hamer - Fuchs, Maguire, Morgan, Dragovic - Albrighton, Choudhury, Iborra, Mahrez - Silva - Vardy

Cech - Monreal, Mavropanos, Mustafi, Bellerín - Ramsey, Xhaka, Iwobi - Aubameyang, Lacazette, Mkhitaryan

W Arsenalu wypadł Koscielny i na środku obrony zastąpi go Mavropanos, dodatkowo nie w pełni sił jest Mesut Ozil. Gospodarze ze sporą ilością urazów, w tym Schmeichela, Simpsona, Hutha, Ndidiego czy Okazakiego, natomiast dobra wiadomością dla Puela jest powrót po zawieszeniu Marca Albrightona. Oba zespoły mają swoje problemy, Leicester przegrał 4 z 5 ostatnich spotkań, a u siebie ostatni raz wygrał w styczniu. Kanonierzy za to fatalnie grają na wyjazdach przegrywając w 2018 roku wszystkie! delegacje w Premier League (0-0-6 5-12), trzy ostatnie po (1-2) w Brighton, Newcastle i na Old Trafford. Arsenal zagwarantował sobie Ligę Europy w przyszłym sezonie rozbijając bezpośredniego rywala, czyli Burnley (5-0), gospodarze bez presji związanej z utrzymaniem. Na Emirates te drużyny uraczyły nas świetnym widowiskiem (3-4) i na przynajmniej trzy bramki ponownie liczymy w środowy wieczór.