Typ:
Obie drużyny strzelą gola? - Tak
Derby Merseyside, (9) Everton (11-7-14 38-53) podejmie (3) Liverpool (19-9-4 75-35)
Pickford - Baines, Williams, Keane, Coleman - Schneiderlin, Gueye - Bolasie, Rooney, Walcott - Tosun
Karius - Moreno, Dijk, Lovren, Alexander-Arnold - Wijnaldum, Henderson, Milner - Mané, Firmino, Chamberlain
Dla The Reds priorytetem jest oczywiście rewanż w Lidze Mistrzów z The Citizens, w lidze bezpieczne miejsce w top 4, z aż 11pkt nad Chelsea. Klopp będzie tu zapewne oszczędzał Salaha, do końca nie jest też zdrowy Can. Everton po porażce (1-3) właśnie z liderem i mimo, że wyniki może nie olśniewają, tak the Toffees strzelili gola po raz 8 w ostatnich 10 kolejkach, a i w piątym kolejnym u siebie od 0-2 z Manchesterem United 1 stycznia. Duża w tym zasługa Cenka Tosuna, który pomału odnajduje się w realiach angielskich i po pięciu występach ma 4 gole i 2 asysty. Doceniamy niesamowity mecz gości w Lidze Mistrzów,
ale też włożyli w niego tyle zdrowia, że w naszej ocenie będzie to w sobotę widoczne, i Everton swoje szanse, które z pewnością mieć będzie wykorzysta. Pięć dni od porażki z United, the Toffees przegrali z The Reds w FA Cup (1-2), wcześniej w lidze (1-1) i ponownie postawimy na BTS w derbach Merseyside.