Typ na over kartkowy wydaje się być tak oczywistym (o czym poniżej), że aż mocno zastanawia mnie linia, którą na to zdarzenie wystawiają buki. Czyżby wiedzieli o czymś, o czym my zwykli śmiertelnicy nie wiemy? - np. jakaś ugoda pomiędzy klubami? Ale co tam - tak czy siak, należy zagrać jak powyżej.

Historia pojedynków obu ekip aż roi się od kartek, w tym czerwonych. O ile jeszcze w Sewilli było czasami spokojniej, to już na Santiago Bernabéu zmiłuj się nie ma - tak przynajmniej było w ostatnich 6 sezonach (dalej nie sprawdzałem). A wygląda to tak:

- sezon 2014/15 - 9ż (3 - 6); wynik 2:1

- sezon 2013/14 - 6ż+cz (3 - 3+cz); wynik 7:3

- sezon 2012/13 - 7ż+2cz (5+cz - 2+cz); wynik 4:1

- sezon 2011/12 - 5ż (3 - 2); wynik 3:0

- sezon 2010/11 - 11ż+2cz (8+cz - 3+cz); wynik 1:0

- sezon 2010/11 CdR - 6ż+cz (2 - 4+cz); wynik 2:0

- sezon 2009/10 - 8ż (3 - 5); wynik 3:2

W pierwszym meczu na jesieni było 2:1 dla Sevilli, a kartki były ... tylko 2. I to być może jest powód tak niskich linii kartkowych? Ale znów nie dajmy się zwariować. Atlético wczoraj wtopiło z Betisem i znów jest w zasięgu Realu. A Sevilla też ma o co się bić, wszak Villarreal gra dziś z Barceloną. I w zależności od wyniku tego meczu będzie albo szanse zbliżyć się do Villi (jeśli przegrają) albo walczyć o zachowanie dystansu.

Dodatkowo obie ekipy w zarypiastych formach (chociaż akurat wyjazdy mają słabsze, ale szczególnie w przypadku Sevilli po prostu brak wygranych, bo przeważnie grają na wysokim poziomie), więc walka zapowiada się przednia. Nawet mimo tego, że obie osłabione. W Sevilli szczególnie dotkliwy będzie brak Banegi i Vitolo, a nawet Konoplyanki. Jednakże osłabienia Realu w postaci braku dwóch podstawowych defensorów, tj. Ramosa i Pepe, daje spore szanse napastnikom gości na swawolenie w polu karnym gospodarzy. Ogólnie Real nie ma zbyt wartościowych zmienników na tej pozycji, więc jest duża szansa, że ci co zagrają będą musieli częściej faulować aby powstrzymać na prawdę bardzo śmiałych i mobilnych napadziorów Sevilli. A to pachnie kartkami.

Na koniec arbiter, którym jest Javier Estrada. Gość ze średnią 6,5 pkt.kartkowego/mecz. Bardzo dobry materiał na overka - tym bardziej w tak eksytująco zapowiadającym się pojedynku. W tym i w dwóch poprzednich sezonach sędziował już kilka razy mecze obu ekip, i tylko raz czy dwa nie wyrobił się z normą 6 żółtych kartek (w tym raz na początku sezonu w meczu Betisu z Realem, ale początki z reguły są ubogie w kartki).