Na Estadio de Balaídos (8) Celta (9-3-8 31-33) podejmie (1) Real (14-4-1 51-17) i uważam, że po raz kolejny warto postawić zakład bramkowy w starciu tych drużyn. Celta wygrała w styczniu w Madrycie 2-1, u siebie w rewanżu remisując 2-2 w Pucharze Króla, oraz strzeliła też bramkę w pierwszym meczu tych drużyn na Santiago Bernabeu (1-2). Skoro trzy razy znaleźli sposób na Królewskich w tym sezonie, są spore szansę moim zdaniem, że uda się to po raz kolejny. Bramkowymi wynikami dla obu zespołów skończyło się aż 6 ostatnich ich konfrontacji.

Mecz sezonu dla Realu - pomijając Ligę Mistrzów - w La Liga. I co więcej nie muszą go nawet wygrywać - oczko powinno dać mistrzostwo. (13) Celta

(13-5-18 50-63) ostatnio siły skierowała na Manchester United i była blisko sensacji w ostatniej akcji rewanżowego meczu. W La Liga pełne odpuszczenie - 5 kolejnych porażek z rzędu, a co ciekawe Cetla wyrzuciła Real w tym sezonie z Pucharu Króla (@2-1, 2-2). Vigo to nie jest miasto z którego ostatnio Real wyjeżdża bez strat, 1-3 rok temu, 2-4 w 2015, 2-0 w 2014, 1-2 w 2013, 2-1 w 2012 odkąd Celta wróciła do ligi. Dla gospodarzy mecz o prestiż, dla gości o mistrzostwo Hiszpanii - Real raczej tutaj wygra, ale moim zdaniem tradycyjnie nie do zera. Co warte podkreślenia Królewscy tracili gola w aż 8 z ostatnich 10 ligowych kolejek, a Celta poza pucharem w lidze także trafiła w Madrycie w tym sezonie (1-2).