(4) Lipsk (9-4-6 31-28) podejmie (17) HSV (4-3-12 15-28),

Gulacsi - Laimer, Orban, Upamecano, Bernardo - Demme, Kampl - Sabitzer, Bruma - Ti. Werner, Y. Poulsen

Pollersbeck - Jung, K. Papadopoulos, van Drongelen - Diekmeier, Walace, Douglas Santos - Hahn, Holtby, Kostic - Arp

Goście po porażce z Koln, podali rywalom przysłowiowy tlen, a sami pogrążyli się w dalszym marazmie nie strzelając z Koziołkami (0-2) i w Augsburgu (0-1) nawet bramki. Werder i strefa baraży jeszcze jest blisko, ale bezpieczne miejsca oddalają się coraz bardziej. Jednego czego nie można odmówić HSV to stwarzanych sytuacji - w ich meczach notuje się (12.1) najwięcej cornerów w całej Bundeslidze, a zespołowo jedynie Bayern wykonuje ich więcej. Także na wyjazdach (11.9) ta średnia jest duża i co ważne równomierna (5.4 - 6.4). RasenBallsport pod tym względem nie imponuje może (9.4), ale choćby tydzień temu w starciu z Freiburgiem zanotował ich w meczu 12 (po 6). Naszym zdaniem dwucyfrowa liczba dośrodkowań z narożnika boiska z rywalem o takiej charakterystyce pod tym względem jak ekipa z Hamburga jest w sobotnie popołudnie interesującą opcją do gry.