Premier League, kolejka 30. Brentford (26, 41-54) zagra z Manchesterem United (47, 39-39)
Flekken; Zanka, Collins, Ajer; Roerslev, Janelt, Onyeka, Jensen, Lewis-Potter; Mbeumo, Toney
Onana; Wan-Bissaka, Lindelof, Varane, Dalot; Mainoo, McTominay; Garnacho, Fernandes, Rashford; Hojlund
Od wygranej z Wolves w lutym, The Bees zdobyły tylko (1-0-5) punkt remisując tutaj z Chelsea (2-2). Po tym meczu porażka z Arsenalem (@1-2), jest wytłumaczalna, ale już strata kompletu oczek z Burnley (@1-2) była bolesna. United przed reprezentacyjną przerwą zagrali najlepsze spotkanie w tym sezonie, w dramatycznych okolicznościach pokonując Liverpool (4-3 dog.) To też jednak poza wygranymi z Evertonem (2-0) i Nottingham (@1-0), porażka z Fulham (1-2), czy bezdyskusyjne (@1-3) z City mimo otwarcia wyniku. Na Old Trafford (@1-2), od awansu Brentford do Premier League w tej parze (⅚ +2.5), a ostatnia wizyta Czerwonych Diabłów tutaj to pamiętne (4-0). Na bramkowy rezultat i jednak rehabilitację Czerwonych Diabłych stawiamy i dzisiaj w Londynie.