Premier League, kolejka 33. Bournemouth (41, 45-55) zagra z Manchesterem United (49, 45-46)
Neto; Smith, Zabarnyi, Senesi, Kelly; Christie, Cook; Semenyo, Scott, Kluivert; Solanke
Onana; Dalot, Kambwala, Maguire, Wan-Bissaka; Casemiro, Mainoo; Antony, Fernandes, Garnacho; Hojlund
Po trzech zwycięstwach z rzędu, z Luton (4-3), Evertonem (2-1) i Crystal Palace (1-0), u siebie, Wisienki przegrały na boisku beniaminka (@1-2) na Kenilworth Road. Gospodarze mają już (41) oczek, co gwarantuje praktycznie utrzymanie. United stracili kontakt z pierwszą szóstką, mają już (11) pkt straty do Aston Villi i Tottenhamu. Dodatkowo znowu mają ujemny bilans bramkowy, po meczach z Brentford (@1-1), Chelsea (@3-4) i Liverpoolem (2-2). Dwa pierwsze to nieutrzymane prowadzenie w doliczonym czasie gry. Bournemouth zdemolowało Czerwone Diabły na Old Trafford (@3-0), poprzedni sezon to (@0-3, 0-1) i choć bukmacherzy spodziewają się sporej ilości goli tak od 2015, gdy gospodarze balansują z grą w Premier League, tylko jedno zakończyło się tutaj (⅙ +3.5) czterema trafieniami. Podejmiemy to ryzyko dzisiaj, przy (X2)
