(4) Górnik Zabrze (12-8-6 49-37) podejmie (7) Zagłębie Lubin (9-10-7 34-29) otwierając 27 kolejkę Ekstraklasy.

Loska - Wieteska, Dani Suárez, Bochniewicz, Koj - Kądzior, Matuszek, Żurkowski, Kurzawa - Wolsztyński, Angulo

Hładun - Balić, Kopacz, Guldan, Czerwiński - Tosik, Matuszczyk - Mazek, Starzyński, Jagiełło - Mareš

Oba zespoły z mnóstwem "zer" ostatnio. Zagłębie po (2-3) z Legią strzeliło tylko jednego gola w czterech meczach! (0-2) w Płocku, wygrana w Niecieczy z Sandecją (1-0) oraz dwa bezbramkowe remisy (0-0) z Arką i Lechią. Zabrzanie, którzy kolekcjonowali BTS mecz za meczem, zachowali już dwa czyste konta u siebie z Termalicą (3-0) oraz Pogonią (0-0), a sami nie potrafili strzelić gola przez 80 minut w Gliwicach w przerwanym meczu (0-1). Zagłębie mimo braku bramek próbowało stwarzać sobie okazje, mieli ich dużo więcej niż Lechia, czy Arka i z Górnikiem chyba trzeba się po prostu przełamać. Zabrzanie niezależnie od tego co stanie się ostatecznie z ich punktami, grają mecze w których nie brakuje rzutów rożnych w dwucyfrowych ilościach: ostatnie mecze ze Śląskiem (11), Pogonią (11), i w Gliwicach (10 do 80 minuty) tylko to potwierdzają. Oferowane przez iForbet zakłady na sumy: Powyżej 8.5 1.50 - 9.5 1.80 - 10.5 2.00 - rzutu rożnego wydają się nam najlepszą opcją do gry w piątkowy wieczór przy Roosevelta.