(1) Manchester City (9-1-0 35-6) podejmie (5) Arsenal (6-1-3 19-13).

Ederson - Delph, Otamendi, Stones, Walker - Silva, Fernandinho, Bruyne - Sané, Jesus, Sterling

Cech - Monreal, Mertesacker, Koscielny - Kolasinac, Xhaka, Ramsey, Bellerín - Özil, Sánchez - Lacazette

Zespół Guardioli dominuje raz za razem, czego ostatnim przykładem było 4-2 w Neapolu. Tutaj jednak może mieć to znaczenie, bo Kanonierzy zagrali w Lidze Europy w kompletnie rezerwowym składzie wyraźnie nastawiając się na to starcie. Arsenal w ostatnich meczach z The Citizens potrafi powalczyć, 2-1OT w FA Cup, 2-2 i tylko 1-2 w zeszłym sezonie, 2-1 i remis 2-2 tutaj wcześniej, i dalej 2-2 i 2-0 na Etihad. Ostatni raz przegrali tu więcej niż jednym golem w 2013 roku, a jeśli dodamy, że defensywa City potrafi przysnąć jak z West Bromem (2-3), gdzie ekipa Krychowiaka z niczego strzelała gole, tak handicap na gości przy oferowanych kursach wydaje nam się dobrym typem w tym meczu.