(6) Trabzonspor (8-7-4 36-31) podejmie (7) Goztepe (9-4-6 32-29)

Kivrak - Cörekci, Demirok, Hubocan, Durica - Yokuslu, Kucka - Sosa, Yazici, Omur - N'Doye

Beto - Schwechlen, Kadu, Kosanovic, Kayhan - Sahin - Gouffran, Castro, Poko, Bingöl - Ghilas

W meczach Trabzonu pada najwięcej do tej pory bramek w Superlig, 67, w 19 spotkaniach - a zespół ten jest niepokonany w ostatnich 10 kolejkach, w tym z Galatasaray (2-1), czy Fenerbahce (1-1), w ostatniej kolejce. Był to ich sukces, bo nie popisali się wcześniej z (18) Kardemir (1-1), oraz (17) Konyaspor (2-2), najsłabszymi zespołami w tym sezonie. Goztepe po czterech wygranych w grudniu poległ w Stambule z Galatasaray (1-3) i Fenerbahce (1-2), ale potrafili też na wyjazdach jak widać trafiać z najmocniejszymi ekipamime w Turcji,a  przed tygodniem remisując (1-1) z niezłym (5) Kayserispor. Biorąc pod uwagę, że w 9 meczach w Trabzonie padło w tym sezonie aż 37 bramek (20-17), oraz 3-2 w Izmirze w pierwszym meczu tych drużyn, bramki  dla obu tych zespołów oraz wysoki wynik końcowy wydaje nam się odpowiednim typem na to spotkanie, zwłaszcza, że gospodarze zagrają bez dwóch podstawowych bocznych obrońców João Pereiry i Filipa Novaka, co powinno dać więcej szans zespołowi z Izmiru, który trafiał w delegacji w 8 z ostatnich 9 spotkań, w tym jak wspomnieliśmy ostatnio na najtrudniejszych boiskach w Stambule.