(2) Jagiellonia Białystok (16-6-8 45-36) podejmie (5) Górnik Zabrze (12-11-7 56-46). Po wygranych nad Legią (2-0) i Wisłą (2-0) Jagiellonia ustawiła się w świetnej pozycji na ostatniej prostej sezonu zasadniczego. Ten jednak wypadł fatalnie. (1-5) w Poznaniu, cudem zdobyte punkty z Arką (3-2) oraz porażki w Lubinie (0-1) i u siebie z Wisłą Płock (1-3). Górnik za to po serii trzech z rzędu! remisów (2-2),

z Zagłębiem, w Kielcach i Sandecją przegrał dość pechowo w Poznaniu (1-3) pokazując swój ofensywny styl. Drużyna Brosza już osiągnęła swój cel - są w top 8, mają przed sobą rewanżowe spotkanie z Legią w Pucharze Polski i nie ma zupełnie podstaw, abyśmy w Białymstoku zobaczyli drużynę murującą swoją bramkę, a ponieważ Jagiellonia ma ostatnio sporo problemów z defensywą na nudne 0-0 się tutaj nie zanosi. W sezonie zasadniczym oba mecze wygrywali gospodarze, Górnik (3-1) w Zabrzu, Jagiellonia (2-1) u siebie.