Typ:
Obie drużyny strzelą gola? - Tak
Na Allianz-Arena, Bayern podejmie Real w hitowym półfinale Ligi Mistrzów, przewidywane składy:
Ulreich - Kimmich, J. Boateng, Hummels, Alaba - Javi Martinez - T. Müller, James - Robben, F. Ribery - Lewandowski
Navas - Carvajal, Varane, Sergio Ramos, Marcelo - Casemiro - Modric, T. Kroos - Isco - Benzema, Cristiano Ronaldo
Jak wiadomo Bayern w spokoju wygrał Bundesligę po raz kolejny, natomiast Real w La Liga dogrywa spokojnie sezon z olbrzymią stratą do Barcelony, ale też z pewnym udziałem w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Te rozgrywki są jedynym priorytetem Zidane'a w tym sezonie i Królewscy robią sporo, aby obronić tytuł. Ich starcia z PSG (2-1, 3-1) oraz Juventusem (3-0, 3-1) były też niewspółmiernie trudniejsze od rywali Bayernu - Besiktas (1-3, 0-5), czy Sevilla wypunktowana (1-2, 0-0). Nie można też zapomnieć, że kluczowy karny dobijający Juventus był przynajmniej wątpliwy, a trzy gole jakie w Madrycie zaaplikowało im Juve pokazuje też jak ważny jest Serigo Ramos, który po absencji powraca do składu Realu. Z innych podtekstów tego starcia należy też wymienić naszego Roberta Lewandowskiego łączonego z Realem mimo wiążącego kontraktu z Bayernem. Nasz super snajper z pewnością będzie miał okazje, aby jeszcze bardziej podgrzać atmosferę, a Królewskich gnębił już kilku krotnie w europejskich pucharach. Oczywiście mamy kwestię rewanżu, ale nikt chyba nie zakłada tutaj nudnego (0-0) i brak sytuacji w pod obiema bramkami, także w postaci rzutów rożnych. Robben i Ribery z jednej strony, ofensywny Marcelo, kreatywny Modrić z Isco, czy szarżujący Ronalndo to niemal gwarancja częstych wizyty piłki w narożniku boiska po interwencjach defensyw obu drużyn. Średnia z Ligi Mistrzów zarówno Bayernu (11.2) jak i Realu w meczach wyjazdowych (12.0) z tego sezonu w tych statystykach powinna zostać osiągnięta.
Typ:
Rzutów rożnych w meczu 10.5 - Over 10.5
Na Allianz-Arena, Bayern podejmie Real w hitowym półfinale Ligi Mistrzów, przewidywane składy:
Ulreich - Kimmich, J. Boateng, Hummels, Alaba - Javi Martinez - T. Müller, James - Robben, F. Ribery - Lewandowski
Navas - Carvajal, Varane, Sergio Ramos, Marcelo - Casemiro - Modric, T. Kroos - Isco - Benzema, Cristiano Ronaldo
Jak wiadomo Bayern w spokoju wygrał Bundesligę po raz kolejny, natomiast Real w La Liga dogrywa spokojnie sezon z olbrzymią stratą do Barcelony, ale też z pewnym udziałem w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Te rozgrywki są jedynym priorytetem Zidane'a w tym sezonie i Królewscy robią sporo, aby obronić tytuł. Ich starcia z PSG (2-1, 3-1) oraz Juventusem (3-0, 3-1) były też niewspółmiernie trudniejsze od rywali Bayernu - Besiktas (1-3, 0-5), czy Sevilla wypunktowana (1-2, 0-0). Nie można też zapomnieć, że kluczowy karny dobijający Juventus był przynajmniej wątpliwy, a trzy gole jakie w Madrycie zaaplikowało im Juve pokazuje też jak ważny jest Serigo Ramos, który po absencji powraca do składu Realu. Z innych podtekstów tego starcia należy też wymienić naszego Roberta Lewandowskiego łączonego z Realem mimo wiążącego kontraktu z Bayernem. Nasz super snajper z pewnością będzie miał okazje, aby jeszcze bardziej podgrzać atmosferę, a Królewskich gnębił już kilku krotnie w europejskich pucharach. Oczywiście mamy kwestię rewanżu, ale nikt chyba nie zakłada tutaj nudnego (0-0) i brak sytuacji w pod obiema bramkami, także w postaci rzutów rożnych. Robben i Ribery z jednej strony, ofensywny Marcelo, kreatywny Modrić z Isco, czy szarżujący Ronalndo to niemal gwarancja częstych wizyty piłki w narożniku boiska po interwencjach defensyw obu drużyn. Średnia z Ligi Mistrzów zarówno Bayernu (11.2) jak i Realu w meczach wyjazdowych (12.0) z tego sezonu w tych statystykach powinna zostać osiągnięta.