Trzecia kolejka Ekstraklasy zakończy się w Krakowie, (15) Cracovia (0-0-2 1-5) podejmie (14) Arkę Gdynia (0-1-1 0-2)

Gostomski - Rapa, Helik, Dytiatjw, Ferraresso - Elady, Diumin, Budziński, Serafin, Hernandez - Oliva

Steinbors - Marciniak, Marić, Helstrup, Zbozień - Aankour, Bohdanow, Cvijanović, Nalepa, Zarandia - Kolew

Zespół Probierza przegrał dwa wyjazdowe spotkania we Wrocławiu (1-3) i Poznaniu (0-2), Arka po remisie pod Wawelem z Wisłą (0-0) uległa Jagiellonii (0-2) i po wygranej w Superpucharze z Legią w Warszawie (3-2) ma tylko oczko na koncie. Punktów żadnych nie ma Cracovia i z pewnością to na nich ciąży większa presja wyniku. Tutaj też to ona powinna bardziej prowadzić grę, bo z Lechem ten zespół był tylko nastawiony na grę z kontry. Powinno to wpłynąć na ilość rzutów rożnych, bo ze względu na ich znikomą ilość linie bukmacherzy rozpoczynają już od ośmiu. I biorąc pod uwagę siedem cornerów Wisły z Arką i jedenaście w meczu z Jagiellonią sumarycznie, przynajmniej dziewięć w naszej ocenie ma spore szanse się w statystykach pojawić.