(4) Legia Warszawa (5-2-2 14-11) podejmie (10) Arkę Gdynia (2-4-3 8-9) w wieczornym meczu 10 kolejki Ekstraklasy. Oba zespoły wygrały tydzień temu odpowiednio w Legnicy (4-1) - Legia - i u siebie z Lechem (1-0) Arka. Była to druga z rzędu porażka Kolejorza po prestiżowej konfrontacji właśnie na Łazienkowskiej (0-1). Widać gołym okiem, że Legia wreszcie zatrudniła trenera z prawdziwego zdarzenia. Sa Pinto z miejsca wziął się za uporządkowanie szatni, nie bojąc się przesunąć do rezerw graczy niewygodnych, a zespół po tych paru tygodniach znacznie lepiej prezentuje się fizycznie i co pokazał mecz z Miedzią zaczyna kontrolować rywala mając przecież teoretycznie dużo lepszą kadrę. Oczywiście Arka upokorzyła Legie już w Superpucharze tutaj (2-3), ale mimo tej cennej wygranej nad Lechem nie można zapomnieć, że dwie ostatnie delegacje to porażki w Kielcach (1-2) i Gliwicach (0-1). Trafią teraz na zupełnie inną Legią - może ciągle nie w optymalnym zestawieniu, ale zakładamy, że przy takim zaangażowaniu jakie ostatnio pod wodzą Sa Pinto prezentuje ekipa

z Warszawy trzy oczka zostaną w stolicy. W tygodniu obaj trenerzy dali pograć zmiennikom w Pucharze Polski - Legia wygrała skromnie w Chojnicach (1-0), Arka w Świętochłowicach (3-0), ale nie będzie to miało wpływu na przygotowanie fizyczne obu drużyn w piątek.