W Londynie pojedynek sąsiadów w tabeli, (9) West Ham (7-3-7 25-25) podejmie (10) Watford (7-3-7 23-25).

Fabianski - Masuaku, Diop, Balbuena, Zabaleta - Anderson, Rice, Noble, Snodgrass - Chicharito, Antonio

Foster - Holebas, Kabasele, Cathcart, Femenía - Quina, Doucouré - Pereyra, Capoue - Deeney, Deulofeu

Młoty z czterema zwycięstwami z rzędu, przy sporym udziale Fabiańskiego, który jest niezwykle pewny w swoich interwencjach w kluczowych momentach. Watford po serii bez wygranej zasygnalizował, że forma i skuteczność może wrócić na Goodison Park (2-2), czy pokonując Cardiff (3-2) w ostatniej kolejce. Potrafili też trochę "napędzić stracha" The Citizens (1-2) w końcówce meczu. Problemem jest jednak defensywa i brak czystego konta od października. Co ciekawe w meczach z udziałem Watfordu w roli gości pada średnio najwięcej cornerów w tym sezonie (12.5) w całej Premier League. West Ham pod tym względem u siebie to czołówka pod tym względem (11.2) i biorąc pod uwagę styl gry tych drużyn ich dwucyfrowa liczba w tej konfrontacji wydaje nam się najciekawszym zakładem.