Typ:
Obie drużyny strzelą gola? - Tak
Na Anfield, (1) Liverpool (16-3-0 43-7) podejmie (5) Arsenal (11-5-3 41-25), przewidywane składy:
Alisson - Robertson, Dijk, Lovren, Alexander-Arnold - Keita, Henderson, Wijnaldum - Mané, Firmino, Salah
Leno - Kolasinac, Sokratis, Mustafi, Lichtsteiner - Xhaka, Torreira, Guendouzi - Ramsey - Lacazette, Aubameyang
Sporo nieobecności, ale Keita oraz Arnold już pojawili się w Boxing Day, w wygranym meczu z Newcastle (4-0), natomiast Milner i Moreno nie są w pełni sił. Po drugiej stronie do kontuzjowanych graczy dołączy zapewne Koscielny, który zszedł w czasie remisowego meczu w Brighton (1-1). Monreal, Mustrafi zapewne z decyzją przed meczem. Liverpool jest jedynym do tej pory niepokonanym zespołem, a kolejne straty punktów przez Citizens sprawiły, że na drugim miejscu pojawił się Tottenham ze stratą sześciu oczek. Kanonierzy, którzy przegrali niedawno w Southampton (2-3), w przypadku straty punktów mocno oddalą się od top 4, a i United są już blisko nich. Z pewnością goście mają potencjał, aby nie dać się tutaj pokonać, a i też ciekawe jak z presją otwartej drogi do mistrzostwa poradzą sobie The Reds i tym razem. (1-1) w listopadzie i ponownie postawimy tutaj na BTS, ta defensywa która straciła ledwie 7 bramek z pewnością będzie tu przez Kanonierów mocno sprawdzona, w naszej ocenie z sukcesem. Postawimy również na dwucyfrową liczbę rzutów rożnych w wyniku różnych boiskowych zdarzeń, zakładając, że w tym hicie styl gry obu zespołów będzie jednak zgoła odmienny od bezbramkowego meczu The Reds z The Citizens.
Typ:
Rzutów rożnych w meczu 9.5 - Over 9.5
Na Anfield, (1) Liverpool (16-3-0 43-7) podejmie (5) Arsenal (11-5-3 41-25), przewidywane składy:
Alisson - Robertson, Dijk, Lovren, Alexander-Arnold - Keita, Henderson, Wijnaldum - Mané, Firmino, Salah
Leno - Kolasinac, Sokratis, Mustafi, Lichtsteiner - Xhaka, Torreira, Guendouzi - Ramsey - Lacazette, Aubameyang
Sporo nieobecności, ale Keita oraz Arnold już pojawili się w Boxing Day, w wygranym meczu z Newcastle (4-0), natomiast Milner i Moreno nie są w pełni sił. Po drugiej stronie do kontuzjowanych graczy dołączy zapewne Koscielny, który zszedł w czasie remisowego meczu w Brighton (1-1). Monreal, Mustrafi zapewne z decyzją przed meczem. Liverpool jest jedynym do tej pory niepokonanym zespołem, a kolejne straty punktów przez Citizens sprawiły, że na drugim miejscu pojawił się Tottenham ze stratą sześciu oczek. Kanonierzy, którzy przegrali niedawno w Southampton (2-3), w przypadku straty punktów mocno oddalą się od top 4, a i United są już blisko nich. Z pewnością goście mają potencjał, aby nie dać się tutaj pokonać, a i też ciekawe jak z presją otwartej drogi do mistrzostwa poradzą sobie The Reds i tym razem. (1-1) w listopadzie i ponownie postawimy tutaj na BTS, ta defensywa która straciła ledwie 7 bramek z pewnością będzie tu przez Kanonierów mocno sprawdzona, w naszej ocenie z sukcesem. Postawimy również na dwucyfrową liczbę rzutów rożnych w wyniku różnych boiskowych zdarzeń, zakładając, że w tym hicie styl gry obu zespołów będzie jednak zgoła odmienny od bezbramkowego meczu The Reds z The Citizens.