Shkendija Tetovo na Telekom Arena w Skopje podejmie Sheriff Tiraspol, aktualnego lidera ligi mołdawskiej. Oba zespoły zaliczyły w poprzedniej rundzie swoje przygody i tak Sheriff musiał odrabiać straty z Gruzji (1-2 Torpedo Kutaisi), ale (3-0) u siebie z wynikiem ustalonym już do 55 minuty załatwiło sprawę, zwłaszcza dzięki Brazylijczykowi Joálissonowi, natomiast Shkendija po wygranej (5-0) z walijskim The New Saints w rewanżu przegrali aż (0-4), choć oczywiście ostatnie trafienie dla rywali w 96' było już bardzo spóźnione. Pokazuje to jednak, że oba zespoły nie grają pewnie w defensywie. Stąd też zakładamy bramki dla obu tych zespołów w pierwszym starciu tej rywalizacji. Shkendija pokazała, że w Macedonii potrafi trafiać, natomiast Sheriff w Gruzji zdobył też odpowiedni kapitał bramkowy przed rewanżem u siebie.