Na The Hawthorns (4) West Brom (10-4-5 41-27) podejmie (18) Brentford (5-6-8 30-28), przewidywane składy:

Johnstone - Gibbs, Dawson, Hegazi, Adarabioyo - Morrison, Livermore, Phillips - Barnes, Rodriguez, Gayle

Bentley - Henry, Ngoyo, Mepham, Dalsgaard - Yennaris, McEachran - Canos, Sawyers, Marcondes - Maupay

WBA po zadyszce końcem października, odbudowali się w listopadzie wygranymi z (2) Leeds (4-1), oraz na wyjazdach w (24) Ipswich (2-1) i (13) Swansea (2-1). Goście z ledwie trzema oczkami w ostatnich siedmiu spotkaniach (1-0-6) i trzema porażkami z rzędu, z QPR (2-3) oraz u siebie z Middlesbrough (1-2) i Sheffield Utd (2-3). Zespół nie wygrał jeszcze w tym sezonie na wyjeździe (0-4-5 11-17) przegrywając ostatnie trzy delegacje. WBA jest najskuteczniejszym zespołem u siebie w tym sezonie - 26 bramek w 9 meczach - i patrząc na ostatnią postawę defensywy gości nie wydaje nam się, aby przetrwali oni na The Hawthorns, zwłaszcza, że Moore opanował sytuację i The Baggies mają realne szanse na zajęcie miejsca tuż za prowadzącą dwójką po tym spotkaniu. W naszej ocenie tą presje tutaj wytrzymają.