Na Bramall Lane, (3) Sheffield United (23-10-9 69-39) podejmie (11) Nottingham Forest (14-15-13 56-52).

Henderson - Basham, O'Connell, Cranie - Stevens, Norwood, Fleck, Freeman - Duffy - Madine, McGoldrick

Pantilimon - Osborn, Wagué, Benalouane, Byram - Cash, Colback, Pelé, Lolley - Carvalho - Grabban

Cztery kolejki do końca i trzy oczka dzielą The Blades od (2) Leeds i bezpośredniego awansu do Premier League. Dwa remisy z (18) Birmingham (1-1) oraz walczącym o utrzymanie (20) Millwall (1-1) drogo ten zespół kosztowały, zwłaszcza, że zespół z The Den wyrównał tutaj w 95 minucie meczu. Walczyć dalej jednak trzeba, zwłaszcza, że rywal po trzech porażkach z rzędu zakończył swoje nadzieje na miejsce w playoff. (1-2) w (22) Rotherham, (0-3) w (10) Sheffield z Sowami oraz (1-2) z (15) Blackburn. Ekipa O'Neilla raczej nie ma już na siebie pomysłu w tym sezonie i biorąc pod uwagę, że ten zespół nie wygrał o 12 spotkań wyjazdowych w lidze, przegrywając trzy z ostatnich czterech oraz siedem z ostatnich dziesięciu delegacji brak kompletu punktów dla United będzie dla nas tutaj olbrzymią niespodzianką.