Turcja, Super Lig. (4) Trabzonspor (14-7-7 50-37) podejmie (5) Yeni Malatyaspor (10-8-10 38-37).

Cakir - Novak, Turkmen, Hosseini, Pereira - Parmak, Sosa - Nwakaeme, Yazici, Ekuban - Rodallega

Farnolle - Cagiran, Akbas, Mina, Chebake - Ildiz, Donald - Büyük, Guilherme, Thievy - Kamara

Rewelacja pierwszej części sezonu tą rundę nie rozgrywa najlepiej. Pięć porażek w ostatnich siedmiu grach (1-1-5), z kompletem porażek w delegacji z (8) Rizespor (0-3), (12) Sivasspor (0-2) i (2) Galatasaray (0-3). Zimowe transfery jednak mocno skomplikowały sytuację w tej drużynie. Gospodarze za to z czterema wygranymi z rzędu i pięcioma w ostatnich sześciu spotkaniach (5-1-0), mają bezpieczne 11 oczek przewagi nad sobotnim rywalem i strefę Ligi Europy, i choć o Lidze Mistrzów nikt tutaj nie myśli, tak podium ciągle jest w zasięgu.

Trabzon zwyczajowo jest mocny u siebie - aktualnie też czwarty wynik w lidze, co przy połowie przegranych spotkań gości w tym sezonie na wyjeździe i słabej aktualnej formie w naszej ocenie da tutaj wygraną gospodarzy. W marcu zeszłego roku pewnie (4-1) tutaj dla miejscowych i na komplet punktów dla Trabzonsporu postawimy tutaj w tej sobotniej konfrontacji.