Na Stadio Carlo Castellani (14) Empoli (4-4-8 20-29) podejmie (9) Sampdorię (6-5-5 25-19).

Provedel - Veseli, Silvestre, Maietta - Pasqual, Traore, Acquah, Lorenzo - Zajc - Gumina, Caputo

Audero - Murru, Andersen, Tonelli, Sala - Linetty, Ekdal, Praet - Ramírez - Caprari, Quagliarella

Bennacer i Krunic nie zagrają dla miejscowych, Bereszyński wypadł za to w Sampdorii za kartki. Po 10 oczkach w 4 meczach, Empoli zaznało porażki z Fiorentiną (1-3). Był to trzynasty z rzędu mecz bez ich czystego konta, ale z drugiej strony ósmy z rzędu w którym zdobyli bramkę, a seria ta obejmuje też Juventus (1-2). Sampdoria po trzech porażkach (z BTS) remisowała ostatnio w Genoi (1-1) i w Rzymie z Lazio (2-2), oraz u siebie pokonywała Bolonię (4-1) i Parmę (2-0) w ostatniej kolejce. Oba zespoły wydają się w niezłej dyspozycji strzeleckiej i bramkowy pojedynek wydaje nam się tutaj bardzo prawdopodobnym rozstrzygnięciem.

Na Stadio Carlo Castellani pada średnio (12.4) rzutu rożnego na mecz, co jest trzecią średnią Serie A aktualnie, w przypadku wyjazdów Sampdorii to (11.9), co również jest aktualnie trzecim wynikiem na tą chwile. Na przynajmniej zbliżenie się do tych rezultatów liczymy i tym razem w starciu tych drużyn.