Na Stadio Atleti Azzurri d'Italia w Bergamo, (6) Atalanta (10-5-7 48-30) podejmie (14) SPAL Ferrara (5-7-10 19-30).

Berisha - Palomino, Mancini, Tolói - Castagne, Roon, Freuler, Hateboer - Gómez, Ilicic - Zapata

Viviano - Bonifazi, Cionek, Vicari - Costa, Valdifiori, Kurtic, Missiroli, Lazzari - Antenucci, Petagna

Po dobrym styczniu, Atalanta rozpoczęła kolejny miesiąc od wygranej w Cagliari (1-0) i znajduje się aktualnie zaraz za strefą Ligi Mistrzów. Ten najskuteczniejszy na tą chwilę zespół Serie A imponuje stylem gry i ofensywną piłką niezależnie czy gra z czołówką, czy resztą stawki. SPAL po zimowej przerwie nie przegrał meczu remisując u siebie z Bolonią (1-1) i Torino (0-0) oraz po szalonym meczu wygrywając w Parmie (3-2). Ciężko ich zdecydowanie pokonać, co pokazali w ostatnich dziesięciu ligowych meczach (1-6-3), gdzie przegrali na wyjazdach tylko z Juventusem (0-2), Napoli (0-1) i Milanem (1-2).

Co ciekawe pokonali oni Atalantę u siebie (2-0), co jest jednym z zaledwie pięciu wygranych spotkań tego sezonu. Faworytem są oczywiście gospodarze, ale my zwracamy uwagę na ambitną grę gości i średnią ilość rzutów rożnych w ich wyjazdowych meczach na poziomie (11.5), co jest czołówką tego sezonu. Dodajmy, że średnia z Bergamo to (12.3) i biorąc pod uwagę, że nie powinien to być jednak łatwy mecz dla Atalanty, postawimy na przynajmniej jedenaście tych stałych fragmentów gry.