Na Red Bull Arena, Salzburg (0-3) podejmie Napoli w rewanżowym spotkaniu Ligi Europy, przewidywane składy:
Walke - Ulmer, Ramalho, Onguéné, Lainer - Junuzovic, Samassekou, Mwepu - Wolf - Dabbur, Daka
Meret - Rui, Luperto, Chiriches, Hysaj - Zielinski, Ruiz, Allan, Callejón - Milik, Mertens
I zadanie będzie trudniejsze niż w poprzedniej rundzie (1-2, 4-0), po porażce w Bruggi. Z drugiej strony sezon wcześniej po (2-4) w Rzymie, Salzburg rozbił tutaj Orły (4-1). Drużyna Carlo Ancelottiego jednak dużo lepiej gra w defensywie, choć w weekend tylko zremisowali (1-1) w Sassuolo, gdzie jednak trener Napoli mocno rotował składem dając odpocząć wielu graczom, zwłaszcza defensywy. Grał wprawdzie Kalidou Koulibaly, ale on akurat podobnie jak Nikola Maksimovic będzie tu pauzował za kartki. I brak Senegalczyka może być tutaj jednak odczuwalny na środku defensywy. Salzburg nie przegrał w Lidze Europy od czternastu spotkań na własnym stadionie
i przy takim wyniku z Neapolu o ile o awans będzie ciężko to jak zawsze na ich ofensywną piłkę będzie raczej można liczyć. Mimo porażki (0-3), mieli przecież na wyjeździe aż 17 strzałów! (7 celnych) - przy 14 Napoli, a pod obiema bramkami działo się sporo w kwestii rzutów rożnych (18, 10-8). I na zachowawczą grę tutaj również nie postawimy licząc na dobre zawody, bramki z obu stron (BTS), wysoki wynik końcowy (+2.5) oraz dwucyfrową liczbę dośrodkowań z narożnika boiska.