Typ:
Obie drużyny strzelą gola? - Tak
Liga Mistrzów. Na Estadio Wanda Metropolitano Tottenham zmierzy się z Liverpoolem, przewidywane składy:
Lloris - Rose, Vertonghen, Alderweireld, Trippier - Eriksen, Wanyama, Sissoko - Alli - Moura, Kane
Alisson - Robertson, Dijk, Matip, Alexander-Arnold - Wijnaldum, Fabinho, Henderson - Mané, Firmino, Salah
Ostatnia kolejka Premier League miała miejsce 12 maja i managerowie mają jednak trudne zadanie podtrzymania bez gry dyspozycji swoich graczy. Z drugiej strony czas był bezcenny dla Mauricio Pochettino, do dyspozycji powraca Harry Kane, a nie trzeba nikogo przekonywać co znaczy dla drużyny. Z pewnością nie zagra Davies, niepewny jest udział Winksa, Sancheza, oraz Wanyamy, ale Koguty są dużo zdrowsze. Klopp ma komfort pod tym względem, jedynie Naby Keita jest kontuzjowany. Pojedynki tych drużyn w ostatnich sezonach obfitują w bramki, od 2016 roku w ośmiu spotkaniach notowano bramki dla obu zespołów (7/8 BTS), a cztery ostatnie pojedynki to także wysokie wyniki końcowe. Dwa spotkania w tym sezonie wygrali The Reds (2-1, 2-1), w zeszłym (2-2, 1-4) nie potrafili pokonać swojego rywala. Notowano także dwucyfrowe ilości rzutów rożnych. O końcowym triumfie zadecyduje tutaj dyspozycja dnia, ale są to zespoły o tak ofensywnej charakterystyce, że nawiążemy do ich rywalizacji w ostatnim czasie i mimo ciężaru gatunkowego tego spotkania postawimy na bramki dla obu tych zespołów (BTS) oraz dwucyfrową liczbę rzutów rożnych w wyniku różnych boiskowych zdarzeń. Tych we wspomnianym okresie notowano w siedmiu z ośmiu (7/8 87% +9.5) meczach tych drużyn.
Typ:
Rzutów rożnych w meczu 9.5 - Over 9.5
Liga Mistrzów. Na Estadio Wanda Metropolitano Tottenham zmierzy się z Liverpoolem, przewidywane składy:
Lloris - Rose, Vertonghen, Alderweireld, Trippier - Eriksen, Wanyama, Sissoko - Alli - Moura, Kane
Alisson - Robertson, Dijk, Matip, Alexander-Arnold - Wijnaldum, Fabinho, Henderson - Mané, Firmino, Salah
Ostatnia kolejka Premier League miała miejsce 12 maja i managerowie mają jednak trudne zadanie podtrzymania bez gry dyspozycji swoich graczy. Z drugiej strony czas był bezcenny dla Mauricio Pochettino, do dyspozycji powraca Harry Kane, a nie trzeba nikogo przekonywać co znaczy dla drużyny. Z pewnością nie zagra Davies, niepewny jest udział Winksa, Sancheza, oraz Wanyamy, ale Koguty są dużo zdrowsze. Klopp ma komfort pod tym względem, jedynie Naby Keita jest kontuzjowany. Pojedynki tych drużyn w ostatnich sezonach obfitują w bramki, od 2016 roku w ośmiu spotkaniach notowano bramki dla obu zespołów (7/8 BTS), a cztery ostatnie pojedynki to także wysokie wyniki końcowe. Dwa spotkania w tym sezonie wygrali The Reds (2-1, 2-1), w zeszłym (2-2, 1-4) nie potrafili pokonać swojego rywala. Notowano także dwucyfrowe ilości rzutów rożnych. O końcowym triumfie zadecyduje tutaj dyspozycja dnia, ale są to zespoły o tak ofensywnej charakterystyce, że nawiążemy do ich rywalizacji w ostatnim czasie i mimo ciężaru gatunkowego tego spotkania postawimy na bramki dla obu tych zespołów (BTS) oraz dwucyfrową liczbę rzutów rożnych w wyniku różnych boiskowych zdarzeń. Tych we wspomnianym okresie notowano w siedmiu z ośmiu (7/8 87% +9.5) meczach tych drużyn.