Typ:
Obie drużyny strzelą gola? - Tak
Na Estadio de Mestalla, Valencia zmierzy się z Arsenalem po porażce (1-3) w Londynie.
Neto - Gayá, Paulista, Garay, Piccini - Guedes, Parejo, Coquelin, Soler - Moreno, Mina
Cech - Koscielny, Sokratis, Mustafi - Kolasinac, Guendouzi, Xhaka, Maitland-Niles - Iwobi, Mkhitaryan - Lacazette
Nietoperze nawet objęły prowadzenie, ale ekipa Unaia Emery'go odpowiedziała szybkimi dwoma trafieniami jeszcze przed przerwą, a w 90 minucie być może kluczową bramkę zdobył Aubameyang. Arsenal jednak w weekend remisując tylko z Brighton (1-1) stracił okazję na top 4. Valencia pogrzebała za to w La Liga Huescę wygrywając aż (6-2) na wyjeździe. Kanonierzy są faworytami do awansu, ale o ile jednak do Neapolu (1-0) udanie bronili zaliczki, tak rundę wcześniej przegrali w Rennes (1-3), czy Borisovie (0-1). Valencia u siebie to dużo odważniejsza drużyna z kompletem wygranych w tej edycji Ligi Europy wiosną (3-0-0), a w grudniu jeszcze w Lidze Mistrzów pokonywała tutaj Young Boys (3-1) oraz Manchester United (2-1). Biorąc pod uwagę jednak problemy z defensywą Kanonierów postawimy tutaj na otwartą piłkę ze strony Valencii, (BTS) oraz dwucyfrową sumę rzutów rożnych - które na Mestalla zanotowano w starciu z United (10),
a same Nietoperze z inną drużyną z Wysp - Celtic Glasgow wykreowali ich sobie sami aż (7).
Typ:
Rzutów rożnych w meczu 9.5 - Over 9.5
Na Estadio de Mestalla, Valencia zmierzy się z Arsenalem po porażce (1-3) w Londynie.
Neto - Gayá, Paulista, Garay, Piccini - Guedes, Parejo, Coquelin, Soler - Moreno, Mina
Cech - Koscielny, Sokratis, Mustafi - Kolasinac, Guendouzi, Xhaka, Maitland-Niles - Iwobi, Mkhitaryan - Lacazette
Nietoperze nawet objęły prowadzenie, ale ekipa Unaia Emery'go odpowiedziała szybkimi dwoma trafieniami jeszcze przed przerwą, a w 90 minucie być może kluczową bramkę zdobył Aubameyang. Arsenal jednak w weekend remisując tylko z Brighton (1-1) stracił okazję na top 4. Valencia pogrzebała za to w La Liga Huescę wygrywając aż (6-2) na wyjeździe. Kanonierzy są faworytami do awansu, ale o ile jednak do Neapolu (1-0) udanie bronili zaliczki, tak rundę wcześniej przegrali w Rennes (1-3), czy Borisovie (0-1). Valencia u siebie to dużo odważniejsza drużyna z kompletem wygranych w tej edycji Ligi Europy wiosną (3-0-0), a w grudniu jeszcze w Lidze Mistrzów pokonywała tutaj Young Boys (3-1) oraz Manchester United (2-1). Biorąc pod uwagę jednak problemy z defensywą Kanonierów postawimy tutaj na otwartą piłkę ze strony Valencii, (BTS) oraz dwucyfrową sumę rzutów rożnych - które na Mestalla zanotowano w starciu z United (10),
a same Nietoperze z inną drużyną z Wysp - Celtic Glasgow wykreowali ich sobie sami aż (7).
