PKO BP EKSTRAKLASA - KOLEJKA 25, Tarczyński Arena (Wrocław). Śląsk (7-8-9 24-33) zagra ze Stalą Mielec (8-5-11 26-30)
Leszczyński – Gretarsson, Verdasca, Poprawa – Garcia, Borys (Rzuchowski), Olsen, Konczkowski – Leiva, Yeboah – Exposito
Mrozek – Matras, Flis, Kasperkiewicz – Getinger, Hiszpański, – Wlazło, Vallejo – Mak, Hinokio – Sappinen
Po kompromitacji w Kaliszu (@0-3), Śląsk ugrał punkt z Cracovią (@1-1), po czym nie miał najmniejszych szans w Częstochowie (@1-4), gdzie bramkę zdobył tylko dzięki indywidualnym umiejętnością Yeobaha. Stal w głębokim kryzysie, z niepewną posadą trenera Majewskiego, ale ciągle drużyna z Mielca jest na dziesiątym miejscu w tabeli, przy bilansie (0-2-5) w tej rundzie. Z drugiej strony do strefy spadkowej jest już naprawdę blisko. Jedni i drudzy nie będą chcieli tego spotkania przed wszystkim przegrać, stąd podobnie jak w większości bezpośrednich konfrontacji w Ekstraklasie (1/5 +2.5) spodziewamy się maksymalnie dwóch trafień we Wrocławiu.