


PKO BP Ekstraklasa - Kolejka 18, Miejski Stadion Piłkarski (Częstochowa). Raków (8-2-6 25-22) zagra z GKS Katowice (6-2-8 23-27)
Zych - Racovitan, Konstantopoulos (Ż), Tudor (Ż) - Amorim, Repka, Barath (Ż)(?), Ameyaw - Makuch (?), DIaby-Fadiga (Ż) - Brunes
Strączek - Klemenz (Ż), Jędrych, Czerwiński - Galan (Ż), Milewski (?), Bosch, Wasielewski - Nowak, Wędrychowski (?) - Szkurin (?)
Odejście trenera Papszuna się przeciąga, choć Raków wykupił już z Polonii Bytom kontrakt Łukasza Tomczyka. Mimo to, Raków gra ostatnio niezwykle stabilnie, we wszystkich rozgrywkach, ulegając jedynie niespodziewanie Piastowi Gliwice (7-2-1), dwukrotnie remisując tylko w Lidze Konferencji, w Ołomuńcu oraz Spartą Praga i to na wyjazdach, a rozbijając Rapid Wiedeń (4-1). Również (@4-1) poległa z nimi u siebie Arka, a w środę zespół wygrał w Pucharze Polski, we Wrocławiu ze Śląskiem (@2-1), grając w mocnym składzie. GKS ma dużo mniej napięty terminarz, w listopadzie przez przełożony mecz w Białymstoku, zespół zagrał po reprezentacyjnej przerwie tylko z Pogonią (2-0). To solidne (4-0-1), w ostatnich pięciu meczach, ale rywale, nie byli zbliżeni klasą do dzisiejszych gospodarzy, którzy co ciekawe ulegli GKS (1-2) tutaj w lutym. Obecnie jednak nie przewidujemy niespodzianki w tej rywalizacji.