STS Puchar Polski - 1/8-finału, Polsat Plus Arena (Gdańsk). Lechia (6-4-7 32-35) zagra z Górnikiem Zabrze (9-3-5 27-19)
Paulsen (Weirauch) – Vojtko, Olsson, Dyachuk, Kalahur – Sezonienko, Kapić, Zhelizko, Awad (Mena), Viunnyk (Neugebauer) – Kurminowski (Bobcek)
Loska – Janża, Josema, Janicki, Olkowski – Ambros, Hellebrand, Kubicki – Chłań, Liseth, Sow
Górnik wpadł w kryzys, ale inne rezultaty sprawiają, że ciągle jeszcze prowadzi w tabeli Ekstraklasy. Tragicznie wyglądali w piątek w Radomiu (@0-4), a w listopadzie, przegrali w Lubinie (@0-2), remisując z solidną Wisłą Płock (1-1). Zwraca zatem uwagę ujemny bilans bramkowy na wyjazdach (3-2-3 8-10), po ostatnich stratach z zespołem Feio. Lechia bez ujemnych punktów byłaby w pierwszej połówce tabeli, tak już tylko oczko do kreski spadkowej, po punktach z Widzewem (2-1), na Legii (@2-2), oraz z Bruk-Betem (5-1). Bobcek z (11G, 3A) prowadzi wyraźnie w tabeli strzelców ligowych, pytanie tylko, czy trener miejscowych zdecyduje się na swojego lidera od początku meczu. Rotacje w składzie będą tutaj istotne, choć w przypadku Górnika, poza tradycyjnym występem Loski w bramce w PP, nie spodziewamy się większych rotacji w składzie. Od 2021 roku w tej parz mamy komplet (7/7 BTTS) i mimo pucharowego charakteru chyba też można spodziewać się trafień.
