Szczerze powiem czaiłem się na to spotkanie mniej więcej od kilku dni i w sumie nie zawiodłem się na tym, jakie kursy zostały wystawione. Pierwsze co rzuca się w oczy to świetna postawa Realu w defensywie. W 10 z ostatnich 12 spotkań zachowali oni czyste konto, więc patrząc tylko na to Elche będzie miało problem aby jakoś sforsować linię defensywną Królewskich. Co ciekawe proponowana linia została przekroczona też tylko dwukrotnie (raz z beznadziejnym Betisem, gdzie real wygrał 5-0 i w meczu u siebie z Villareal gdzie było 4-2). Oczywiście na tapecie jest mecz z Schalke w LM i raczej nie ma co ukrywać w dzisiejszym meczu trzeba po prostu zapewnić sobie 3 pkt najmniejszym możliwym nakładem sił. Warto też wspomnieć o osłabieniach Realu. Największym osłabieniem będzie z pewnością brak Ronaldo (strzelec 22 goli w tym sezonie, czyli prawie 1/3 dorobku całego zespołu). Dodatkowo nie zagra pauzujący za kartki Luka Modric, który ostatnimi czasy był w dobrej formie i napędzał ataki Realu. Ancelotti da też odpocząć Marcelo i Sergio Ramosowi przed spotkaniem w LM. W ich miejsce zagrają Coentrao i Varane. Także defensywa nadal wygląda solidnie. W meczach Elche ta linia również pęka rzadko. W ostatnich 12 spotkaniach ani razu nie było więcej jak 4 gole a grali między innymi z Barceloną, Atletico, overową Sevillą czy Villareal. Także mówiąc wprost: na miejscu Realu nie ma się co pałować tylko spokojne granie, koncentracja w obronie i rozpoczynamy operację Schalke.