Węgrzy podejmą Wyspy Owcze, które grają najlepsze eliminacje w historii i mają szansę nawet na 3 miejsce w grupie.

Gulacsi - Botka, Guzmics, Kadar, Korhut - Elek, Patkai - Varga, Nagy, Lovrencsics - Ugrai

Nielsen - Naes, Gregersen, Nattestad, Davidsen - Vatnhamar, Hansson, Benjaminsen, Rolantsson - Jakobsen, Edmundsson

Goście w weekend zremisowali z Łotwą 0-0, nie potrafiąc udokomentować przewagi, gospodarze może i strzelili dwa gole Szwajcarom, ale stracili ich aż 5. Wyspy Owcze w tej grupie poza starciami ze Szwajcarią i Portugalią nie przegrały meczu, u siebie także 0-0 zremisowali z Węgrami. U nich zabraknie Bese, oraz zwłaszcza kluczowego pomocnika Zoltana Gery i napastnika Adama Szalai. Faworytem oczywiście dalej są Węgrzy, ale ambitni gracze z Wysp Owczych z solidnym Nielsenem (ex Man City) w składzie, powinni tutaj ambitnie powalczyć o jak najlepszy rezultat. O dawnej potędze nikt już nie pamięta, ten zespół wygrał raptem jeden mecz w 2017 z Łotwą, a w czerwcu przegrał

z Andorrą! Dwubramkowy handicap na gości dający zwrot stawki przy takiej porażce wydają się dobrą opcją w tym spotkaniu. Na 3-0 lub wyżej w naszej ocenie się tutaj zwyczajnie nie zanosi, a ewentualna porażka gości powinna być minimalnych rozmiarów.