SERIE A - KOLEJKA 37, Stadio Carlo Castellani. (14) Empoli (9-10-17 48-69) zagra z (17) Salernitaną (7-9-20 32-73)
Vicario; Stojanovic, Romagnoli, Luperto, Parisi; Bandinelli, Asllani, Zurkowski; Henderson; Cutrone, Pinamonti
Sepe; Gyomber, Radovanovic, Fazio; Mazzocchi, Ederson, L. Coulibaly, Kastanos, Ruggeri; Verdi, Djuric
Niesamowity koniec sezonu dla Salernitany, która, owszem straciła punkty z Atalantą (@1-1), czy Cagliari (1-1) nie potrafiąc utrzymać prowadzenia, ale (4-2-0) w ostatnich sześciu rundach sprawiło, że przed (37) kolejką mają punkt więcej niż drużyna z Sardynii oraz dwa od Genoi. Biorąc pod uwagę, że ta dwójka zagra teraz z Interem i Napoli, będzie im trudno o zdobycz punktową. Empoli utrzymało się dłuższy czas temu, w czterech ostatnich kolejkach (1-0-3), po porażce w Udine (@1-4), wygrana (3-2) z Napoli, oraz (1-3) z Torino, oraz (@2-4) z Interem. Empoli, gra zdecydowanie otwartą piłkę i o ile, Salernitana w obecnej dyspozycji może pokusić się tutaj o wygraną, tak nie zakładamy czystego konta zespołu z Salerno na Stadio Carlo Castellani.