SUPERPUCHAR - FINAŁ, Bloomfield Stadium (Tel-Aviv). Paris Saint-Germain zagra z Nantes
Donnarumma; Kimpembe, Ramos, Marquinhos; Hakimi, Verratti, Vitinha, Mendes; Messi; Icardi, Neymar
Lafont; Castelletto, Pallois, Girotto; Corchia, Sissoko, Moutousammy, Merlin; Blas, Simon; Mohamed
Zamiany w Paryżu spore, a Christophe Galtier niejako jednak gwarantuje zmianę mentalności, a sukces z Lille, gdzie ograli Les Parisiens w Ligue 1 nawet u największych gwiazd jednak jakieś uznanie musi wzbudzić. Antoine Kombouare po zdobyciu Pucharu Francji, z ciekawymi ruchami transferowymi. Stracili Randala Kolo Muani, ale pozyskali Mostafa Mohameda, Evanna Guessanda, czy Moussa Sissoko. Co więcej utrzymali raczej w bramce Albana Lafonta. PSG
tutaj bez Kyliana Mbappe, który pauzuje za kartki, ale potencjał kadrowy zespołu ze stolicy jest kolosalny. Les Canaris w ostatnim sparingu nie potrafili strzelić bramki Nantes, a ponieważ nowy szkoleniowiec tego zespołu z pewnością chce pewnie sięgnąć po pierwsze trofeum z nowym zespołem, mimo, że w Izraelu, z ciekawością obserwujemy braku wiary bukmacherów w czyste konto Paris Saint-Germain. Oczywiście to zrozumiałe, w lutym (@1-3) Nantes pokonało rywali w Ligue 1, a (5/6 BTS) ostatnich konfrontacji było z trafieniami z obu stron. Podejmiemy jednak tutaj to ryzyko.
