Liga Europy - Play Offy - Półfinał, Hotspur Stadium (Londyn). Tottenham zagra z Bodo/Glimt
Vicario - Udogie, Ven, Romero, Porro - Maddison, Bentancur, Bergvall - Tel, Solanke, Kulusevski
Haikin - Bjørkan, Gundersen, Nielsen, Sjøvold - Saltnes, Auklend, Fet - Hauge, Høgh, Määttä
Beznadziejny sezon Tottenhamu w Premier League, trwa i teraz (1-0-4) i (11-4-19 62-56) i (16)! pozycja w tabeli. Ciężka rywalizacja w poprzedniej rundzie z Eintrachtem Frankfurt (1-1, @1-0), po czym porażki (1-2) z Nottingham i (@1-5) Liverpoolem. Bodo/Glimt mimo dopiero startu nowego stadionu Eliteserien (3-1-0 9-2), potrafiło ograć Lazio Rzym (2-0, @2-3 k.) Co więcej, mimo straty gola w 90+3 minucie, oraz trzeciej bramki w 100, udało im się zdobyć swoje trafienie chwilę później, co dało serię rzutów karnych. Ciekawie wyglądają wyjazdy zespołu z Norwegii w Lidze Europy, gdzie po wygranej w Bradze (@2-1), zaliczyli już porażkę (@2-3) na Old Trafford, (@1-1) w Nice, (@1-2) w Enschede z Twente, (@1-2) w Pireusie z Olympiakosem. Widać, więc, że ta drużyna potrafi zdobywać bramki w meczach wyjazdowych, a defensywa Kogutów daleka jest od określenia ją jako pewną. Z drugiej strony mamy w perspektywie rewanż w Norwegii, a Spurs nie zachowali czystego konta w Londynie od połowy lutego i sześciu spotkań (2-2-2) we wszystkich rozgrywkach. Warto jednak zauważyć personalia, bo o ile nie w pełni sił jest w sumie tylko Son po stronie gospodarzy, tak aż trzech graczy XI, Evjen, Berg i Helmersen pauzują za nadmiar kartek, a to dwóch podstawowych środkowych obrońców, co jest sporą stratą. Także Ole Didrik Blomberg leczy uraz, a to już czterech graczy wyjściowego składu zaliczający nieobecność na boisku w Londynie. Mimo wszystko postawimy na solidną zaliczkę dla Kogutów w tych okolicznościach kadrowych w zespole gości.
