Mistrzostwa Świata - Kwalifikacje, National Stadium (Ta' Qali). Malta (1-2-4 2-16) zagra z Polską (4-2-1 11-5)
Bonello – Muscat, Shaw, Pepe, Corbalan – Guillaumier, Teuma – Mbong, Grech, Chouaref – Cardona
Grabara – Cash, Wiśniewski, Kędziora, Kiwior, Skóraś – Kamiński, Zieliński, Slisz, Zalewski – Lewandowski
Jeden celny strzał na bramkę Finlandii w Helsinkach (@1-0) w końcówce meczu i sensacyjna wygrana Malty stała się faktem. Oznaczało to spokojny wieczór dla reprezentacji Polski, kilka godzin później w Warszawie, gdzie po naprawdę dobrym meczu zespół Urbana zremisował (1-1) z Holandią. Wyglądało to naprawdę nieźle, nasza kadra, zagrała z renomowanym rywalem, jak równy z równym, kreując sobie sporo okazji, już chwilę po pierwszym gwizdku (Zalewski), czy zaraz po stracie bramki (Lewandowski). Aż (20, 12-8) dwanaście uderzeń Polski, pokazuje, jak wyrównane były to zawody. Dzisiaj zagramy, bez stresu, mając zapewnioną grę w barażach, stąd trener Urban, może spokojnie eksperymentować z możliwym zestawieniem, naszego zespołu, który oczywiście będzie oczywistym faworytem bukmacherów na Malcie. Widać to po oferowanych kursach, a my, postawimy podobnie jak w Warszawie (@0-2), na czyste konto po naszej stronie, biorąc pod uwagę ledwie dwa zdobyte przez dzisiejszych gospodarzy bramki w tych eliminacjach do Mistrzostw Świata.
