(7) Leganes (3-1-2 5-3) podejmie (2) Atletico Madryt (4-2-0 12-4). Gospodarze na wysokim miejscu, ale terminarz był dla nich łaskawy. Wygrane nad (20) Alaves, (15) Las Palmas, (12) Espanyolem, ale juz porażki także (10) Getafe, czy (15) Eibar. Zawodnicy Simeone zaczęli od lekkiej zadyszki, ale wygrane w Bilbao i tydzień temu pewne 2-0 nad Sevillą dały już pozycję vice lidera. Pytanie brzmi, czy porażka w 93 minucie z Chelsea zburzy ich pewność siebie? Nie wydaje mi się z prostej przyczyny, Simeone do tego nie dopuści. Ten charyzmatyczny szkoleniowiec doskonale potrafi zmotywować swoich graczy, którzy na ten mecz wyjdą jeszcze silniejsi mentalnie, aby zapomnieć o środowych wydarzeniach. Należy docenić defensywę Leganes, ale w starciu z Rojiblancos nie daje im szans.