Na Celtic Park, The Bhoys podejmą RasenBallsport Leipzig, przewidywane składy:

Gordon - Tierney, Boyata, Benkovic, Lustig - Sinclair, McGregor, Mulumbu, Rogic, Forrest - Edouard

Mvogo - Saracchi, Upamecano, Orban, Klostermann - Kampl, Laimer, Sabitzer - Bruma, Cunha, Augustin

Rodgers ma spore kłopoty kadrowe, aż dziewięciu graczy nie jest w pełni sił. U gości Werner i Poulsen nie polecieli do Szkocji, w kadrze za to jest już powracający po kontuzji Emil Forsberg. W Lipsku Celtic został pewnie pokonany (0-2), ale jak wiadomo ten zespół u siebie niesamowicie zyskuje pewność siebie w europejskich pucharach. W tym sezonie ostatnią drużyną, która tutaj nie przegrała był AEK Ateny (1-1) jeszcze w eliminacjach Ligi Mistrzów, a po porażce w Niemczech Celtic w lidze pewnie ogrywał Hearts (5-0), Dundee (5-0), dodatkowo ogrywając liderujący zespół z Edynburga (3-0) w Pucharze Ligi. RB notuje za to jak na siebie imponującą serię sześciu spotkań bez straty bramki, co jest o tyle dziwne, że do początku tej serii w tym sezonie w 11 z 14 gier notowali BTS. Ten ofensywnie usposobiony zespół w naszej ocenie spokojnie może tutaj pokusić się o wygraną, ale ich imponująca seria gier na zero z tyłu na Celtic Park się zakończy.